Technologia w ostatnich latach poszła bardzo do przodu, nie ominęła również branży motoryzacyjnej. Nowością na rynku jest tempomat aktywny, który bardzo chętnie wyręczy nas w codziennej jeździe. Najbardziej uciążliwą jazdą dla kierowców jest jazda w korku, jazda autostradą również nie jest najciekawsza – tutaj pomocny może okazać się właśnie aktywny tempomat. Co to i jak działa taki tempomat? Aktywny tempomat to wyposażenie coraz większej ilości samochodów, zwłaszcza w takich markach jak Audi, BMW czy VW. Adaptacyjny tempomat pozwala nam na dostosowanie prędkości do panujących warunków. W tradycyjnym zastosowaniu jest całkiem inaczej, ustawialiśmy prędkość i była ona stała. Aktywny tempomat najlepiej działa w rozwiązaniach z skrzynią automatyczną, ponieważ nie musimy zmieniać biegów. W skrzyni manualnej rozwiązanie tę posiada pewne utrudnienia. A więc czym jest aktywny tempomat?
Tempomat adaptacyjny
Po ustawieniu prędkości możemy również ustawić odległość od poprzedzającego nas pojazdu. Samochód będzie sam hamował oraz przyspieszał – jest to świetne rozwiązanie dla osób, które często poruszają się pod długich trasach. Pamiętajmy jednak, że aktywny tempomat to komputer, któremu nie powinniśmy ufać w stu procentach. Adaptacyjny tempomat może u nas wywołać również senność oraz rozkojarzenie. Powinniśmy cały czas czujnie spoglądać na drogę oraz w razie potrzeby reagować. Takie rozwiązania na rynku są dopiero od niedawna i są cały czas udoskonalane. Świetnym przykładem są elektryczne samochody Tesla, gdzie autonomia tego samochodu jest dla niektórych osób przerażająca.
Komputer jednak może w niektórych przypadkach uratować nam życie i nie powinniśmy bać się takiego rozwiązania. Różne testy pokazały, że reakcja może być znacznie szybsza niż w przypadku człowieka, więc aktywny tempomat z całą pewnością uratował niejednego człowieka. Czy aktywny tempomat to dodatkowy koszt? Tempomat adaptacyjny to rzecz, której zazwyczaj nie ma w standardzie. Sam czujnik w samochodach marki BMW potrafi kosztować ponad 10 tysięcy złotych. Pytanie czy to dużo, gdy za samochód płacimy 400 tysięcy? W przypadku BMW 750Li xDrive z całą pewnością nie. Rozwój technologii redukuję cenę do minimum i za jakiś czas podobne rozwiązania będą stosowane w każdym samochodzie.
Tempomat BMW
Aktualnie każdy samochód, który wychodzi pod marką BMW posiada tempomat. Poza tradycyjnym rozwiązaniem posiadamy dwa tempomaty adaptacyjne – model start & stop, który pozwala na całkowite prowadzenie nas podczas korków jest dostępne tylko i wyłącznie dla samochodów ze skrzynią automatyczną. Takie rozwiązanie mogliśmy już zobaczyć w bmw E60 oraz bmw E60 lci, które były produkowane ponad 10 lat temu. W tym czasie przeszedł sporo modyfikacji i lidar został zastąpiony radarem, który jest znacznie skuteczniejszy w wykrywaniu przeszkód na drodze.
Adaptacyjny tempomat jest z całą pewnością przydatną rzeczą w naszym samochodzie. W samochodach BMW dopłacimy sporo do samochodu z tym urządzeniem, lecz już teraz Skoda wypuszcza samochody, które z aktywnym tempomatem kosztują tylko 3500 zł więcej niż standardowa wersja.