Sezon na wędkowanie właśnie się rozpoczął. Wiele osób podchodzi do tego hobby bardzo poważnie. Drogie wędki, echo sonary, namioty, a nawet łódki. Ponton z łatwością zmieścimy w naszym samochodzie, gorzej z łódką, którą niestety nie zwiniemy, jak w przypadku pontonu. Sama łódka to koszt w okolicach 1000-2000 złotych, a ile kosztuje przyczepa podłodziowa? Jakiego producenta polecamy oraz czy warto kupić przyczepkę używaną?
Czym się kierować podczas zakupu przyczepki podłodziowej?
Przede wszystkim trzeba zadbać o biezpieczny transport naszej łódki. W zależności od przyczepy powinniśmy sprawdzić dopuszczalny nacisk na oś oraz jakość konstrukcji. Nie zapomnijmy o przyczepie z układem hamulcowym, która zapewni nam stabilność podczas hamowania samochodem.
Wodowanie łódki to proces, gdy zdejmujemy naszą łódkę z przyczepy, aby wprowadzić ją na wody. Jak wiemy łódka potrafi ważyć nawet kilkaset kilo, więc robienie tego na własną rękę nieco trudne. Sposobem na szybkie wodowanie jest wjechanie przyczepką do wody, skąd rozładujemy naszą łódkę bezpośrednio zbiornika wodnego. Na co uważać podczas wodowania łódki? Wjeżdżając przyczepą powinniśmy robić to na utwardzonym gruncie, pod żadnym pozorem nie wjeżdżać na plażę, bo grozi to zakopaniem się kół, chyba że posiadamy sprawdzony samochód terenowy. Kontakt przyczepy z wodą wymaga od producentów zainstalowania wodoodpornych łożysk – tutaj uczulamy, że nie każda przyczepa podłodziowa jest wyposażone w wodoodporne łożyska, dlatego podczas zakupu upewnij się, że właśnie takie są zamontowane. Dodatkowo zadbaj o pełne błotniki, bo inaczej Twój samochód po każdym wodowaniu będzie nadawał się do ponownego mycia. Wciągarka – nie każda przyczepa podłodziowa posiada wciągarkę. Z całą pewnością załadowanie przyczepki bez wciągarki nie jest prostą rzeczą.
Przyczepka podłodziowa – jaki producent?
Wydawałoby się, że branża przyczepek podłodziowych to mały biznes. Nic bardziej mylnego, na rynku polskim możemy znaleźć wiele firm, które zajmują się produkcją i sprzedażą przyczepek podłodziowych. Znajdziemy i polskich producentów przyczepek podłodziowych. Taką firmą jest Niewiadów, która od ponad 40 lat prowadzi swoje przedsiębiorstwo. Innymi producentami są firmy Brenderup czy Cymerman. Wiele komisów sprowadza przyczepki podłodziowe z Niemiec. Z całą pewnością warto się tym zainteresować, bo ceny są zdecydowanie dużo tańsze, a często są to przyczepki zaufanych i dużych producentów.
Przyczepka podłodziowa to z całą pewnością rzecz, która jeszcze bardziej da wędkarzowi radość z łowienia ryb. Teren nie zawsze pozwala na wędkowanie i czasami trzeba wypłynąć na wodę, aby nałapać wymarzonych okazów. Cena nowej przyczepki podłodziowej może i nie zachęca do zakupu, ale możemy skorzystać z oferty komisów i zakupić używaną przyczepkę, która będzie średnio dwa razy tańsza. Pamiętajmy, aby w pierwszej kolejności dobrać łódkę, a następnie przyczepkę, bo nie zawsze są one w tym samym wymiarze, co może w przyszłości przysporzyć problemów.
