Widzisz wypadek drogowy albo w nim uczestniczysz i jesteś cały, a z poszkodowanym ewidentnie nie jest dobrze, nie panikuj, możliwe że możesz ocalić mu życie, jeżeli zastosujesz się do procedur. Najważniejsze w tym wszystkim to nie patrzeć biernie. Udzielenie pierwszej pomocy jest wymuszone przez prawo, jednak to nie jakieś ustawy, a twoje sumienie i chęć pomocy powinny mieć znaczenie. Lepiej zadziałać nawet, jeżeli ma to nie być zrobione w 100% dobrze, choć warto wybrać się na kursy żeby w przypadku zdarzenia drogowego, znać odpowiednie punkty postępowania zależnie od obrażeń poszkodowanego. Oczywiście życzymy każdemu żeby nie musiał nigdy nauczonej teorii wprowadzać w życie, ale różnie bywa.
Ludzie są różni więc, jeżeli nie trafia do ciebie kwestia moralna, przytoczymy wpis w kodeksie karnym opisującym ewentualne kary wynikające z braku udzielenia pomocy:
Art. 162. KK. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Twoje bezpieczeństwo na pierwszym planie
Poszkodowanych już wystarczy, w pierwszej kolejności zadbaj o to żebyś nie stał się jednym z nich. Pamiętaj, że to nie jest film i nikt nie chce robić z Ciebie bohatera. Jeżeli miejsce wypadku jest ewidentnie niebezpieczne, nikt nie może mieć pretensji o ewentualny brak reakcji.
Jeżeli widziałeś wypadek z większej odległości, zacznij od zatrzymania samochodu w bezpiecznej odległości około 50m od miejsca wypadku. Gdy uznasz, że nic ci nie zagraża, zaciągnij hamulec ręczny i włącz światła awaryjne. Kamizelka odblaskowa najczęściej znajduje się w bagażniku więc, kolejnym krokiem jest ubranie kamizelki, zabierz apteczkę, wyciągnięcie gaśnicy (nawet jeżeli nie ma ognia można zabrać na wszelki wypadek) oraz trójkąta ostrzegawczego. Pamiętaj również o tym żeby miejsce pozostawienia samochodu nie przeszkadzało służbą ratunkowym w dojeździe do poszkodowanego, możliwe że każda sekunda będzie na wagę życia. Powyższe działania wpisują się równocześnie w pojęcie zabezpieczenia miejsca wypadku.
Rozbity samochód
Gdy już mamy ogarniętą sprawę bezpieczeństwa swojego oraz miejsca wypadku należy podejść do samochodu który uległ wypadkowi. Musisz wyciągnąć kluczyki ze stacyjki i położyć je gdzieś w samochodzie. Następnie zaciągnij hamulec ręczny. Jeżeli nie możesz otworzyć drzwi kierowcy, wybij tylną boczną szybę.
Pomoc poszkodowanemu
Przy pierwszej pomocy pierwszym co zapewne zrobimy to ocenimy stan poszkodowanego. Powinniśmy zacząć od zadania ogólnych pytań, typu: jak się czuje. Jeżeli nie dostaniemy odpowiedzi należy założyć, że osoba jest nieprzytomna. W taki wypadku można delikatnie potrząsnąć nią za ramiona, mając ciągle na uwadze możliwe uszkodzenie kręgosłupa, a to zakłada się zawsze. Najprościej będzie odchylić głowę poszkodowanego oraz odchylić żuchwę. Następnie zbliżamy ucho do ust i nasłuchujemy czy poszkodowany oddycha. Równocześnie zwracamy uwagę na unoszenie i padanie klatki piersiowej. Można również sprawdzić tętno, jednak wzorowanie się tylko na tym może być błędne, gdyż jak podkreślają ratownicy często w takich momentach dochodzi do pomyłki. Po wstępnym rozeznaniu jeżeli w pobliżu nie ma kogoś kto mógł wezwać pomoc, musimy zadzwonić pod numer alarmowy i w rozmowie z dyspozytorem rzeczowo przekazać informację o miejscu zdarzenia, liczbie poszkodowanych i ich stanie oraz opisać charakter zdarzenia. Pomoc powinno się wezwać nawet wtedy gdy poszkodowany jest przytomny i tylko narzeka lekkie bule, często po wypadku działa adrenalina, oraz nie wszystko wychodzi od razu.
Zakładamy że poszkodowany nie krwawi, ale jest nieprzytomny i nie oddycha. Należy ułożyć delikwenta na plecach na równej i bezpiecznej powierzchni. przystępujemy do masażu klatki piersiowej. Wykonujemy 30 uciśnięć z częstotliwością 100-120 na minutę. Jeżeli przystąpimy do sztucznego oddychania powinno ono odbywać się po 30 uciśnięciach, w liczbie dwóch głębokich wydechów. W przypadku dzieci działamy na odwrót najpierw wdechy, potem uciski. Niestety jest to spory wysiłek i jeżeli jesteśmy sami szybko opadniemy z sił. Masaż należy prowadzić do odzyskania oddechu przez poszkodowanego, jednak jeżeli przyjazd pomocy się przedłuża nikt nie może mieć do nas pretensji, że zabrakło nam sił.
Krwawienie
Do omówienia zostaje jeszcze kwestia krwotoków. Krwotoki można podzielić na zewnętrzne i wewnętrzne. Krwotok zewnętrzy jest często łatwiejszy w powstrzymaniu. Na krwotok wewnętrzny nie mamy praktycznie wpływu. Typowe objawy krwotoku wewnętrznego to ból w klatce piersiowej, blada skóra, mdłości czy pragnienie. W tym wypadku należy mieć jedynie nadzieje, że profesjonalna pomoc przybędzie jak najszybciej. W przypadku krwawienia zewnętrznego nie wyciągajmy ciała obcego z organizmu! Widzisz jak na filmie ktoś ugodzony nożem wyciąga go od razu z siebie? Nie świadczy to dobrze o nim, może to zwiększyć tylko krwawienie. Na ranę należy założyć opatrunek z jałowej gazy i zabandażować.
Pamiętaj że udzielenie pierwszej pomocy może uratować komuś życie, nawet jeżeli nie bezpośrednio. to przedłużysz czas jaki ma karetka na dojazd na miejsce.