Hulajnogi przeżywają obecnie renesans. Jest to świetna rozrywka dla dzieci i młodzieży, z powodzeniem zastępująca rower. Coraz większą popularnością wśród dorosłych cieszy się hulajnoga elektryczna. Rejestracja tego pojazdu nie jest wymagana, podobnie jak roweru. Jest to znakomity sposób na omijanie korków i o tyle wygodniejszy od roweru, że w trakcie jazdy nie męczymy się, co jest bardzo komfortowe w przypadku dojazdu do pracy.
w WIELU DUŻYCH MIASTACH MOŻEMY CORAZ CZĘŚCIEJ ZAUWAŻYĆ ELEKTRYCZNE HULAJNOGI NA DROGACH
Zalety i wady hulajnogi elektrycznej
Największą zaletą korzystania z tego rodzaju transportu jest niemal nieograniczona mobilność. Nie trzeba stać w korkach, które w godzinach szczytu są zmorą mniejszych i większych miast. Poruszanie się na hulajnodze elektrycznej nie wymaga dobrej kondycji, dlatego mogą używać jej wszyscy, bez względu na możliwości fizyczne. Najczęściej używane są modele, na których jeździ się w pozycji stojącej, ale dostępne są również hulajnogi elektryczne z siedzeniem, polecane szczególnie osobom starszym. Jazda na hulajnodze to dobry sposób na spędzanie czasu na świeżym powietrzu, gdy dopisuje pogoda. Dzięki swoim kompaktowym rozmiarom bez problemu zmieści się pod biurkiem w pracy lub w środkach komunikacji miejskiej – sam dojazd do przystanku skróci znacznie drogę do pracy lub szkoły. Do zalet tego środka transportu niewątpliwie zalicza się też to, że jest ekologiczny i nie przyczynia się do zanieczyszczania miejskiego powietrza.
Hulajnoga elektryczna ma też wady. Trzeba ją regularnie ładować, co może być uciążliwe. Dla wielu osób problem może stanowić dosyć wysoka cena oscylująca w granicach ok. 1000 – 1500 zł. Wygoda jazdy na hulajnodze elektrycznej przyczynia się jednocześnie do braku szans na rozwój mięśni czy poprawę kondycji. Dla osób chcących schudnąć lepszym rozwiązaniem będzie więc zakup hulajnogi tradycyjnej.
Na co zwracać uwagę przy zakupie hulajnogi elektrycznej?
Prawo zezwala na poruszanie się hulajnogą elektryczną po chodniku lub ścieżce rowerowej, o ile silnik ma moc nie większą niż 250 W. Moc silnika nie idzie zawsze w parze z prędkością – w zależności od producenta, hulajnoga z takim silnikiem ma różne maksymalne osiągi. Prędkość to również ważny aspekt, na który należy zwrócić uwagę, szczególnie gdy kupujemy pojazd dla dziecka. Każda hulajnoga ma dopuszczalną maksymalną wagę, jaką powinien mieć jej użytkownik. Należy tego przestrzegać, ponieważ w razie awarii, hulajnoga może stracić gwarancję. Hulajnogi elektryczne są przeznaczone głównie do płaskich, równych powierzchni – w Polsce chodniki, wybrukowane kostką, raczej do takich nie należą. Wówczas większą amortyzację i wygodę zapewnią duże kółka gumowe (nie plastikowe!). Waga hulajnogi jest powiązana z jej zasięgiem – im większy ma być, tym większe akumulatory są konieczne, a pojazd robi się coraz cięższy. Warto więc dokładnie się zastanowić przed zakupem, jakiego zasięgu faktycznie potrzebujemy. Jeżeli będzie trzeba hulajnogę wnosić jedynie do pracy, to ciężar nie będzie aż tak dużym problemem. Jeżeli jednak nasz tryb życia powoduje, że w ciągu dnia będziemy musieli wiele razy ją dźwigać, czy wnosić po schodach, to warto zastanowić się nad kupnem lżejszego modelu. Zawrócić uwagę należy też na kształt i pozycję, w jakiej przyjdzie nam się poruszać. Najlepiej wybrać model, na którym stać będziemy w pozycji wyprostowanej, a obydwie stopy będą ułożone prosto, a nie bokiem. Wielu producentów konstruuje hulajnogi elektryczne kształtem przypominające tradycyjne, co oznacza, że mieści się na niej tylko jedna stopa w komfortowej pozycji lub dwie ustawione bokiem, co powoduje nienaturalne skręcenie kręgosłupa. Jednym z najpopularniejszych modeli jest hulajnoga elektryczna Xiaomi MiJia M365 albo MiJia Scooter, które posiadają uniwersalny, estetyczny wygląd, wytrzymałą konstrukcję i odpowiedni stosunek prędkości i zasięgu do ceny.
Hulajnogi elektryczne Lime
Mieszkańcy Wrocławia, jako pierwsi w Polsce, mogą wypożyczać hulajnogi na minuty. Amerykański start-up postawił właśnie na to miasto, gdzie od października 2018 roku znaleźć można w różnych lokalizacjach kilkaset biało – limonkowych pojazdów. Usługa wypożyczania jest podobna do dobrze znanego w naszym kraju, Ubera. Najpierw należy pobrać aplikację mobilną. Na mapie będą widoczne wolne hulajnogi w naszej okolicy, ich poziom naładowania i zasięg. O czym warto wiedzieć, to, że nie można ich rezerwować, a więc mogą zdarzyć się sytuacje, że po dotarciu na miejsce, hulajnogi jednak nie zastaniemy. Proponowane przez Lime hulajnogi są oczywiście płatne i to jest jeden z większych mankamentów, gdyż cena nie jest wcale niska i na każdą kieszeń – zapłacimy 2 zł na start i 0,50 zł za każdą kolejną minutę. Mając do celu 10 minut, zapłacimy więc 6,50 zł w jedną stronę, a w dwie 13 zł. Chcą codziennie dojeżdżać w ten sposób do pracy, koszt tygodniowy wzrasta do 65 zł! Z tego też względu, miejskie hulajnogi przydają się raczej w kryzysowych sytuacjach albo by podjechać na przystanek. Co ważne – hulajnogi Lime zostawić możemy w każdym miejscu, ponieważ nie ma specjalnie dedykowanych punktów czy stacji do odstawiania pojazdów. Aby przekonać się, czy faktycznie ów rodzaj transportu trafi w nasze gusta, warto przed zakupem własnej hulajnogi, wypróbować te firmy Lime. Wrocław na pewno zyskał na tym przedsięwzięciu i czekamy na kolejne polskie miasta, w których firma wprowadzi dla mieszkańców hulajnogi elektryczne.
w 2018 roku firma LIME otrzymała ogromne finansowanie, przekraczające ponad 300 milionów dolarów.
Wspomnieć należy też o tym, że w przypadku hulajnogi elektrycznej, przepisy w polskim prawie wciąż nie są sprecyzowane. Osoby poruszające się w ten sposób są traktowane jako piesi, czyli mogą się poruszać po ścieżkach dla pieszych. Nie wolno jeździć na niej po drogach! Narażamy się wówczas na mandat w wysokości od 20 do 500 zł.
Ja podziękuje za te hulajnowgi, 2 zł za samo odpalenie. Tym bardziej teraz jak są minusowe temperatury. Wole ubera zamówić i kwota wychodzi praktycznie ta sama. Ekologia jest droga w naszym panstwie 😉
Daje max rok tej firme, bo we Wrocławiu to teraz w okresie styczniowym leżą te hulajnogi poprzerwacane, po za tym dobry okres sobie wybrali. Całe lato nic, a przyszła późna jesień to wysypało ich jak mrówki.
Polaki jak zawsze narzekają, a przyszłość w ekologicznym transporcie, kibicuje tej firmie, może smog się zmieniejszy :DD