Już dawno minęły czasy w których bezpieczeństwo samochodów sprowadzało się do odpowiedniej konstrukcji i poduszek powietrznych. Dzisiaj producenci aut montują w swoich samochodach masę systemów bezpieczeństwa, mających wspomagać jazdę i informować kierowcę o różnych elementach występujących na drodze. Prawdopodobnie za 20-30 lat nikogo nie będą dziwić samochody autonomiczne uczestniczące w normalnym ruchu. Jednak zanim to się stanie koncerny samochodowe testują przydatność różnych rozwiązań i sprawdzają ich wpływ na ilość wypadków swoich aut. Nie bez powodu asystent pasa ruchu jest coraz częściej stosowany, natomiast asystent martwego pola lusterek to często tylko dodatek (wspomnimy o nim jeszcze).
ABS
Niegdyś totalny hit i obiekt westchnień fanów motoryzacji. Dzisiaj absolutny standard w samochodach. Jest to układ stosowany w samochodach, którego zadaniem jest zapobieganie blokowaniu kół podczas hamowania, jako element układu hamulcowego. Sprawdza się doskonale w momentach nagłego hamowania połączonego z koniecznością ominięcia jakiegoś elementu na drodze.
ACC
Jest to nowoczesny tempomat, który poza utrzymywaniem stałej prędkości potrafi dostosować ją do sytuacji panującej na drodze. Dopasowywuje prędkość pojazdu do samochodu jadącego przed nim. Zachowuje przy tym bezpieczną odległość. Bardzo fajne i przydatne rozwiązanie na dłuższe trasy.
Asystent pasa ruchu
Osobie nie śledzącej rozwoju motoryzacji może się wydawać, że to nowość. Jednak system jest znany od ponad dekady. Zadebiutował jako gadżet informujący kierowcę, że zjechał ze swojego pasa. Sygnałem była wibracja kierownicy albo jakiś dźwięk. Na przestrzeni lat system był konsekwentnie rozwijany. Doszedł do momentu w którym kierowca może poczuć przedsmak autonomicznej jazdy, zwłaszcza gdy samochód jest wyposażony równocześnie w ACC. Gdy asystent wyłapie, że samochód zbliża się do pasa, albo go przekracza skoryguje pozycję auta, nawet w zakręcie. Jest to oczywiście opcja przeznaczona dla większych tras, w mieście często zmieniamy pasy, co powoduje że jest to mało praktyczne rozwiązanie.
ESP
Jest to system stabilizacji toru jazdy. Podczas pokonywania zakrętów, zwłaszcza na mokrej lub oblodzonej powierzchni łatwo wpaść w poślizg. ESP ma temu zapobiegać poprzez hamowanie poszczególnych kół, gdy tylko wykryje poślizg.
Systemy wykrywania martwych punktów w lusterkach
We wstępie wspomnieliśmy, że ten system jest rzadziej stosowany. Wynika to głównie z jego funkcjonalności. To czy jakiś obiekt znajduje się w tak zwanym “martwym polu” powinien ocenić każdy kierowca. Jest to absolutna podstawa do poruszania się po drodze. Jeżeli przy zmianie pasa ruchu, kierowca ogranicza się do spojrzenia w lusterko to nie wróżę mu bezkolizyjnej jazdy. System jest jak najbardziej pomocny. Gdy zaobserwuje w swoim polu widzenia pojazd, poinformuje o tym kierowcę, włączając lampę umieszczoną w lusterku. Jest to dodatek poprawiający bezpieczeństwo, ale nie powinien determinować decyzji na drodze.
Asystent parkowania
Asystent parkowania to jeden ze starszych systemów. Życia nam raczej nie ocali, ale portfel już tak. Żeby zdać prawo jazdy w naszym kraju każdy kierowca musi wykonać parkowania. Teoretycznie każdy powinien wykonywać tę czynność bez większych problemów. Jednak życie pokazuje, że tak nie jest. Obecne systemy parkowania, wykonują ten manewr w całości autonomicznie. Rola człowieka ogranicza się do wyboru trybu parkowania (równoległe/prostopadłe) oraz wrzucenia biegu wstecznego. Samochód przejmuje kierownice i sam się parkuje. Więc kto wie, może za kilka lat parkowanie zostanie wykreślone z list egzaminatorów.
Systemy wykrywające stan zmęczenia kierowcy
Gdy jesteśmy zmęczeni, albo podróżujemy nocą łatwiej o problemy z zachowaniem czujności. Często słyszy się o wypadkach spowodowanych przez śpiących kierowców. Coraz częściej spotyka się w samochodach systemy mające pobudzić kierowcę. Dla przykładu jeżeli nasze ręce nie będą znajdować się na kierownicy przez określony czas albo będziemy ściskać kierownicę zbyt mocno, zostaniemy powiadomieni w sposób wizualny bądź dźwiękowy o konieczności wzięcia chwili odpoczynku.
Rozwój motoryzacji sprawia że nad naszym bezpieczeństwem czuwa masa systemów. Niektóre z nich mogą odbić się negatywnie na umiejętnościach kierowców, zwłaszcza tych nowych, którzy startują już ze wszystkimi udogodnieniami. Wszystkie zmiany poza bezpieczeństwem ewidentnie dążą do automatyzacji ruchu. Jeżeli wyobrazimy sobie świat z drogami po których przemieszczają się w pełni automatyczne samochody to zobaczymy obraz miast z mniejszymi korkami, płynniejszym ruchem czy brakiem łamania przepisów kodeksu drogowego. W tym wszystkim samochody staną się jedynie środkami transportu, będzie brakować w nich pasji, ale jeżeli taka jest cena bezpieczeństwa na pewno wiele osób na to przystanie. Jednak zanim to się stanie, cieszmy się z nowych systemów bezpieczeństwa, nie ograniczających frajdy z jazdy, a dbających o nas i pasażerów.