Komfort jazdy samochodem stale wzrasta dzięki nowym technologiom i gadżetom, w których tworzeniu producenci nie ustają. Jednym z ciekawych rozwiązań jest ogrzewanie postojowe Webasto. To urządzenie znajduje zastosowanie nie tylko w zimie, ale też w lecie – w zależności od potrzeb grzeje wnętrze w siarczystą zimę lub pomaga przewietrzyć auto z dusznego, letniego powietrza. Co się kryje pod tą marką i jak działa Webasto?
Co to Webasto?
Webasto to pierwszy producent ogrzewania postojowego. Ta firma pochodząca z Niemiec, przez długi czas była jedynym potentatem na tym rynku, dlatego określenie „Webasto” używane jest obecnie jako synonim ogrzewania postojowego – tyle słowem wstępu. Webasto pobiera ciepło ze spalania benzyny lub oleju napędowego, w specjalnie dedykowanej do tego celu komorze, zamiast z układu chłodzenia. Największą zaletą tego rozwiązania jest szybsze nagrzewanie się samochodu, a więc w zimie – błyskawiczne topnienie śniegu i tym samym maksymalne skrócenie przygotowania samochodu do jazdy. Początkowo Webasto było domeną tirów i ciężarówek oraz kierowców krajów skandynawskich i innych o zimnym klimacie, lecz w ostatnich latach ten trend dotarł też tam, gdzie klimat gwarantuje siarczyste mrozy tylko przez 2 czy 3 miesiące w roku. Webasto może być używane w każdym rodzaju i modelu samochodu, posiadającego silnik chłodzony cieczą, niezależnie od wielkości pojazdu czy innych parametrów. Jak montować Webasto, to najlepiej w autoryzowanym serwisie, chyba że ktoś się czuje w garażu pewnie. Ogrzewanie postojowe nie ma jeszcze w Polsce ogromnego rynku zbytu, dlatego też znalezienie fachowca jest utrudnione, a oddanie samochodu do niepewnego warsztatu, może się zakończyć fuszerką.
Jak działa Webasto?
Ogrzewanie postojowe wykorzystuje do podgrzewania powietrza układy chłodzenia i wentylacji, przy pomocy niewielkiego agregatu grzewczego, montowanego pod maską. W Webasto wodnym, które instaluje się w osobówkach, agregat połączony jest z układem chłodzenia, a źródłem jego zasilania jest bezpośrednio paliwo samochodu. Webasto w swojej konstrukcji posiada także wentylator, zasysający powietrze, które jest konieczne do spalania paliwa. Podgrzany płyn chłodniczy krąży w obiegu zamkniętym: od agregatu grzewczego, do nagrzewnicy, następnie trafia do silnika i powraca do agregatu. Płyn oddaje ciepło wprost do kabiny samochodu, który zostanie ogrzany w kilkanaście minut. System działa więc bez uruchamiania silnika, który również zyskuje na działaniu ogrzewania postojowego – podgrzany silnik będzie potrzebował mniej benzyny na rozruch i uniknie pracy „na zimno”. Kolejną zaletą Webasto jest jego funkcjonalność – przełącznik lato / zima pozwala na używanie go przez cały rok. Podczas wysokich temperatur na zewnątrz, włączyć można tylko wentylatory w kabinie samochodu (chłodzenie), a w zimie załączyć piec grzewczy (ogrzewanie). Podczas używania Webasto, spalanie benzyny jest większe – ok. 0,3 – 0,5 litra na godzinę, jednak jazda na rozgrzanym silniku od początku, w przeciwieństwie do rozgrzewania go w czasie jazdy, rekompensuje te straty. Trzeba pamiętać, że ogrzewanie postojowe Webasto nie służy do długotrwałego ogrzewania auta w celu np. kilkugodzinnej drzemki. Na dłuższą metę pracuje mało wydajnie, zużywa akumulator, a brak funkcji regulowania temperatury sprawi, że zajdzie potrzeba wietrzenia samochodu ze zbyt gorącego powietrza.
Webasto na pilota czy sterowanie smartfonem?
Używanie Webasto może być bardzo wygodne, komfortowe i niewymagające nawet wychodzenia do samochodu. Uruchomienie systemu z domu i wejście po kilkunastu minutach do całkowicie nagrzanego auta, bez śniegu na masce i zamarzniętych szyb – czy to możliwe? Warto wiedzieć jak włączyć Webasto na odległość, aby uprzyjemnić sobie poranki i porzucić rytuał odśnieżania samochodu, a możliwości jest kilka. Webasto może się załączyć automatycznie dzięki zamontowaniu i ustawieniu zegara w aucie – jest to w zasadzie standard. Drugim sposobem jest włączanie systemu za pomocą pilota o zasięgu nawet do kilometra. Skorzystać można także z aplikacji na smartfona Thermo Call TC3, co jest chyba najwygodniejszym rozwiązaniem. Pobranie aplikacji kosztuje ok. 40 zł. Dzięki niej można zarządzać wszystkimi funkcjami ogrzewania, bez podchodzenia do okna i celowania pilotem w samochód – wystarczy wysłać do samochodu wiadomość sms, która do niego trafi dzięki technologii GSM w samochodzie. W pojeździe wystarczy zamontować moduł, do którego możliwe jest przypisanie kilku numerów telefonów i voila. Rodzaj sterowania jest jednym z czynników wpływających na koszt całej instalacji, dlatego warto przemyśleć swoje oczekiwania. Czy warto zainwestować w Webasto? Ceny oscylujące w granicach 2 – 5 tysięcy złotych za montaż w warsztacie, nie są wygórowane, biorąc pod uwagę, że system powinien działać ok. 5 lat, a przyda się zarówno w lecie, jak i w zimie. Jeśli kogoś stać, to na pewno nie pożałuje tej inwestycji. Wygoda w użytkowaniu samochodu jest nieporównywalnie większa w porównaniu do pojazdu niewyposażonego w ogrzewanie postojowe.
Miałem webasto w e39, co ja na tym nerwów straciłem, sam samochód nie do zatarcia, ale webasto bez komentarza. Co do cen to za 8, 9 stówek z instalacją możesz znaleźć dla starszych samochodow.
Montują jeszcze webasto w samochodach? W sensie w pakiecie podstawowym ma to jakiś model?