Lampy ksenonowe w samochodach uznawane są za oznakę luksusu i zwiększają prestiż auta. Zazwyczaj na ciekawy wygląd maski pozwalają dodatkowo reflektory soczewkowe, a ksenony dopełniają całości. Oparte na technologii lampy łukowej, znanej już od ośmiu dekad, w latach 90 wtargnęły w świat motoryzacji.
Nie rozwodząc się zbytnio nad budową tych lamp, warto zaznaczyć, że ksenony nie mają żarnika, który mógłby się spalić, dlatego są uznawane za bardzo trwałe. Jednak podobnie do innych nowinek technicznych, dobrze że są, dopóki się nie psują. Z pytaniem, dlaczego ksenony mrugają, można odwiedzić wielu elektromechaników samochodowych i każdy z nich rozłoży bezradnie ręce.
Charakterystyczną cechą lamp wypełnionych ksenonem jest kolorystyka oświetlenia. Nowe ksenony świecą na żółto lub niebiesko, co zależy od ich temperatury barwowej. Lampy ksenonowe nie tylko dają ciekawe niebieskie lub żółte światło, ale też są znacznie jaśniejsze. Ponad 3 tysiące lumenów emitują klasyczne ksenony, a biksenony, mogące zastąpić również światła długie są jeszcze jaśniejsze.
Czy ksenony muszą mieć spryskiwacze?
Z uwagi na wysoką emisję światła i charakterystykę lamp ksenonowych, fabrycznie montowane reflektory wyposażone są w spryskiwacze. Producenci wyszli z założenia, że brudna powierzchnia reflektora może rozpraszać wiązkę mocnego światła i oślepiać innych kierowców. Montaż dodatkowego akcesorium był też usprawiedliwieniem znacznie wyższych cen samochodów wyposażonych w takie oświetlenie. Jednak od pewnego czasu możemy zauważyć fabryczne ksenony bez spryskiwaczy. Dlatego pojawia się pytanie, czy ksenony muszą mieć spryskiwacze?
Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to zazwyczaj są to pieniądze. Producenci lamp ksenonowych już od jakiegoś czasu borykają się z problemem zamienników, które trafiają w miejsce zużytych oryginalnych lamp. Ich znacznie niższa cena sprawia, że większość kierowców decyduje się właśnie na takie rozwiązanie. W związku z tym producenci wymyślili fabryczne ksenony bez spryskiwaczy, czyli lampy, które emitują strumień świetlny o mocy prawie połowę mniejszej. W ten sposób wyeliminowano ryzyko oślepienia kierowców, a ksenony bez spryskiwaczy mają całkowicie inną konstrukcję od dotychczasowych. W związku z tym na jakiś czas będzie spokój z zamiennikami.
Jak zamontować ksenony do zwykłych lamp?
Z uwagi na charakterystyczne barwy światła i moc lamp, sporo kierowców zastanawia się nad wymianą lamp na ksenony. Jest to możliwe, jednak z uwagi na odrębną charakterystykę obu typów oświetlenia, taka modernizacja nie jest łatwa. Zatem jak zamontować ksenony do zwykłych lamp?
Każda wymiana lamp na ksenony wiąże się z potrzebą zakupu kompletu niezbędnych elementów. Podstawą jest reflektor ksenonowy o specjalnej konstrukcji oraz system spryskiwaczy. Dodatkowo wymienić należy zderzak, który musi być przystosowany do montażu spryskiwaczy. Kolejna inwestycja to system samopoziomujący reflektory, który zapobiega kierowaniu światła w niewłaściwą stronę. Jak widać, jest to spora inwestycja i czasem warto się zastanowić, czy w kilkuletnim samochodzie warto ją przeprowadzać.